Dla jednych nadmierna ekscytacja, eksplozja euforii, odpalanie własnych kończyn petardą noworocznych wzruszeń, a dla psów i innych stworzeń – cierpienie…
Skoro już nie mamy wpływu na inne dwunożne istoty, a jedynie na siebie krótko, zwięźle i na temat. Lek: sedalin zawiera acepromazynę, działa nasennie, ale nie wyłącza świadomości, nie powoduje obniżenia stanów lękowych. Leki sedacyjne (w tym wspomniany sedalin) nie uspakajają więc ich nie podawajcie psom.
Sileo jest preparatem, który stosuje się na lęki i nie jest psychotropem. Działa od dwóch do trzech godzin. Tak czy siak jeśli macie psa, który ledwo znosi sylwestra i w zasadzie okres przed i po nim, wizyta u weterynarza Was nie ominie.
Oczywiście kierujemy ten komunikat również do tych z Was, którzy nie wiedzą jeszcze jak Wasz pies znosi sylwestra.
Cóż można zrobić już teraz?
Wy puszczacie w chacie nagrania wystrzałów sylwestrowych, na początku na tyle cicho by w zasadzie nie wzbudziły najmniejszego wzruszenia. Stopniowo sprawdzacie poziom zainteresowania, pomału dobierając dźwięk do progu akceptacji Waszego psa. Jeśli zainteresowanie się pojawi, robicie imprezę: bawicie się z psem i cieszycie z tego nieznośnego hałasu. Uważajcie ze smakołykami, podczas stresu jaki towarzyszy wystrzałom, jedzenie to ostatnia myśl jaka przyjdzie psu do głowy. Okna zasłonięte, nie ma czego podziwiać. Raczymy psie uszy głośną muzyką, tak by zagłuszyć wylewność istot mających przewagę liczebną. Oswajajcie z muzyką parę dni przed całą szopką.
Spacery krótkie i na smyczy.
Sprawdźcie czy przypadkiem pies Wam się nie wysunie z obroży i szelek. Nie chodzi o to byście ściskali psy jak baleron, ale zmienili im odzienie na bezpieczniejsze na ten czas – obroże lub szelki, które będą bardziej solidne niż obecne. Czasem psy chodzą w przydużych szelkach lub obrożach, z których z łatwością mogłyby się same wyswobodzić. Pamiętajcie również o adresówce. Nie bagatelizujcie tematu tylko dlatego, że Wasz pies jest zachwycony sylwestrem i kocha fajerwerki.Znamy przypadki, że miłość skończyła się wraz z petardą zrzuconą z okna prosto pod łapy psa. Można przewidywać bez siania paniki rzecz jasna.
Jeśli Wasz pies się boi i chce się z Wami zabunkrować pod kanapę
Zapomnijcie o gadaniu, że nie powinno się nagradzać lęku. Jak dziecko się czegoś boi to go nie olewacie, prawda? Wszystko w granicach zdrowego rozsądku. Rzecz w tym żeby przytulić, ale też nie gadać “oj ty biedny bidulku”. Swoim zachowaniem pokazujecie, że naprawdę te wystrzały to najnudniejsza nuda w całym roku, ale schować się do kibla możecie, jeśli pies chce żebyście tam z nim byli rzecz jasna. Jeśli chce leżeć pod stołem nakryjcie stół prześcieradłem i odpalcie sobie film w laptopie pod stołem.
Można się również wspomóc używając obroży d.a.p. lub dodatkowo fumigator d.a.p. znajdziecie tutaj na przykład http://sklep.mvet.pl/Wyniki-wyszukiwania/szukaj.d+a+p/
Najlepszym jednak rozwiązaniem dla opiekunów tych ekstremalnie wystraszonych psiaków, jest sylwester w głuszy. Zatem do samochodu i w drogę, piękny urlop, z dala od miasta.
Leave a Reply